Dzisiaj kilka migawek z kuchni, w której jest za mało miejsca na wielkie gotowanie, ale wystarcza go na moje gadżety. Jak zwykle stare i nowe sąsiadują ze sobą:
Stare butelki też uwielbiam.
tak rosło ciasto....
a potem upiekłam chleb!
Rękawiczki i książeczka na powyższej fotografi są moimi pamiątkami z I Komunii Św., a to było bardzo dawno temu.
Z uwagi na to, że dzisiaj była piękna pogoda przedstawiam kilka widoczków wsi K.
z moimi robótkami w tle:
Bańkę na mleko pomalowałam farbą do metalu H. tzw. młotkowy.
Haftowany anioł ogrodowy-moje dzieło.
Ubrać konewkę....
W następnym poście pokażę moje prace w powiększeniu.
Miłego oglądania i do zobaczenia.
Bea
Sliczne zdjecia, zarowno te z kuchni jak i te z wiejskimi motywami, wlasnie tak lubie, Country, Shabby i Vintage...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka tu widzę, kuchenka bardzo w moim stylu :)) Twoje prace są wyjątkowe i koniecznie pokaż je w powiększeniu. Bardzo ładne hafty tam widać i na woreczku i na ubranku konewki - ten pomysł jej ubrania bardzo mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Witam!
OdpowiedzUsuńMoże specjalnie spostrzegawcza nie jestem, ale conajmniej trzech ślicznych rzeczy dopatrzyłam się w Twojej kuchni- szafki, podłużna półka i ta mała komódka stojąca na blacie mnie zauroczyły:)
Pozdrawiam!
MG
Fantastycznie przemyślany klimat kuchni !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ranną porą
Pięknie u Ciebie, klimatycznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne hafty.
Witam w blogowym świecie i czekam na więcej fotek :)
Pozdrawiam
Ja też czekam na fotki domku. Niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest tak: http://wietrzeneprzemeblowania.blogspot.com/