Urok starych zabudowań, a korony drzew jak koronki.
Tutaj na wsi spędzam wolny czas, chłonę widoki, zapachy, głosy natury.
Szyję , maluję, piłuję.
Szperam na strychu sąsiadów w poszukiwaniu przedmiotów cennych dla mnie, czym niekiedy ich zadziwiam.
Zazdroszcze Ci tych chwil spedzanych na wsi, ja opuscilam "moja wies" juz jako nastaolatka, wtedy musialam, a teraz bardzo chetnie bym wrocila ale nie zabardzo jest do czego i byloby z czego zyc, wiec trzeba trwac w duzym miescie, tracac zycie na przetrwanie....
OdpowiedzUsuńPiekne sa Twoje zdjecia, bardzo chetnie je obejrzalam :) pozdrawiam
Ja też Ci zazdroszczę takiej wsi. Pierwszy raz jestem u ciebie. Ślicznie tu.
OdpowiedzUsuń