Witam odwiedzających mojego bloga.

Świat się zmienia, a pewne rzeczy pozostają niezmienne....



sobota, 21 sierpnia 2010

Trochę mchu i paproci.

Przyniosłam z lasu nie tylko grzyby.
Trochę runa leśnego i dary z mojego ogrodu zakrecilam w letnim wianku.



Mój nowy nabytek - stara bańka:

Trochę haftu krzyżykowego- motyw dyni, bo i dyń mnóstwo wyrosło u mnie.
Buciki vintage:
Szafkę i buty malowałam osobiście. Zakątek leśno- naturalistyczny na stole - mój pomysł.

To jest koniec pierwszej części posta o dyniach!
                                                                           Do zobaczenia.
Autor: o

16 komentarzy:

  1. Florentyna21 sierpnia 2010 14:04

    Świetne późnoletnie dekoracje:-)
    Najbardziej podoba mi się ta w butach.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. aagaa21 sierpnia 2010 14:45

    Jakie piękne aranżacje!!!Bardzo mi się podobają wszystkie zdjęcia!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nela21 sierpnia 2010 15:24

    Obfitość darów lasu i ogrodu nie zna umiaru w barwach o tej potrze roku - pięknie nęci:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Atena21 sierpnia 2010 23:23

    Powialo nuta jesienna.
    Wianek zjawiskowy, aranzacja na stoliku poprostu boska. Jak ja lubie tu wpadac i oczy nacieszyc.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. aga21 sierpnia 2010 23:30

    Kobieto jakie ty masz zdolności aranżacyjne...buty pomalowne powaliły mnie i trudno mi sie było podnieść, wianek stworzyłaś prześliczny...ile to skarbów jest pod ręka do udekorowania !!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. asia22 sierpnia 2010 01:57

    Ślicznie!
    Cała uroda sierpnia widoczna jak na dłoni!!!
    Pozdrawiam.
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  7. Peninia / Gosia22 sierpnia 2010 03:28

    Ach zapach jesieni...piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sarenzir22 sierpnia 2010 05:31

    Cudne!! Te kolory zwiastują końcówkę lata... Uwielbiam tą porę roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. artambrozja22 sierpnia 2010 05:51

    Bea , wianek jest piękny i cały ten zakątek leśno - naturalistyczny jest cudny :)
    a ja własne mam w kuchni pełny kosz maleńkich patisonów :)
    buziole :***

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje miejsce na Ziemi22 sierpnia 2010 08:58

    Piękne dekoracje stworzyłaś w swoim ogrodzie!
    Uwielbiam takie klimaty!!
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Apuni22 sierpnia 2010 09:51

    Cudowne aranżacje i piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nana23 sierpnia 2010 00:36

    Przepiękne zdjęcia! Chciałabym mieć taki wspaniały ogród.

    OdpowiedzUsuń
  13. GUSIA23 sierpnia 2010 00:40

    Cóż za piękny wianek, bańka, dyniowy woreczek... i przede wszystkim szafka!!!
    Wyjątkowe aranżacje stworzyłaś :o)
    Uwielbiam do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy takimi klimatami :o)
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Mika23 sierpnia 2010 04:23

    Ależ cudowności!Nie wiem co najpierw chwalić:).Wianek przecudny, a banka stwarza prawdziwie wiejski klimacik.Przepięknie po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jolanna24 sierpnia 2010 07:32

    Buty mnie powaliły na kolana ! Ale super pomysł z ich pomalowaniem. Jesteś prawdziwą artystką o czym świadczą Twoje aranżacje.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  16. K.28 sierpnia 2010 00:31

    Czaderskie te buty!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)