Uwielbiam taki świeżutki słodki groszek prosto ze strączka, jak byłam mała jadłam nawet strączki obrane uprzednio z błonki :) Chętnie pomogłabym Ci zbierać plony ! Pozdrawiam
...Raj jakiś letni tam masz kochana!!!Ja bym się stamtąd nie ruszała na żadne wakacje!!Groszek pyszota...już się objadałam w tym roku troszeczkę...pozdrawiam i pięknego urlopu zyczę!
Taki groszek jadłam ostatni raz w dzieciństwie - u mojej babci... Twój warzywny ogródek przyprawił mnie o dreszczyk zazdrości - jest dokładnie taki, jaki chciałabym mieć... Sielsko, wiejsko, wakacyjnie - piękne zdjęcia!
Alez piekne zdjecia, prawdziwie sielskie-anielskie, jak moje dziecinstwo. A ta panna na drabince to chyba moj sobowtro z tamtych czasow, tez bylam taka lobuziara...:)Dziekuje za mile wspomnienia, pozdrawiam
Uwielbiam swiezy zielony groszek!Moj maz zreszta tez!I tak na niego polowal w zeszlym roku ze jak poszedl na targ aby go kupic wrocil z zielona szeroka fasolka szparagowa :):)Moze w tym roku sie uda! Pozdrawiam!
Zielony groszek uwielbiam!!! Niestety jedynie mogę go zakupić a to nie to samo :o( Ale za 10 dni zagoszczę u rodzinki i zachwycać się będę wiejskim klimatem no i groszkiem oczywiście :o) Pozdrawiam Cię serdecznie
uwielbiam do ciebie zagladac, a ten groszek to smak dziecinstwa , wspanialy , ja w ogrodku mam tylko rukole ktora wspaniale poszla w kwiaty :( wisnie uschly przez te upaly na drzewach , nie bedzie konfitur...buu
Cudowne zdjecia, rewelacyjne miejsce, tylko do pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńpozdr An
Sielsko-anielsko a zapach poziomek poczułam nawet u siebie :))
OdpowiedzUsuńMiło tak posiedzieć...
Pozdrawiam
Jak ja uwielbiam taki słodziutki, świeży groszek!!! Pychotka!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki świeżutki słodki groszek prosto ze strączka, jak byłam mała jadłam nawet strączki obrane uprzednio z błonki :)
OdpowiedzUsuńChętnie pomogłabym Ci zbierać plony !
Pozdrawiam
Zdjęcia jak zawsze urocze, a groszeczek z chęcią pomogłabym zbierać ale niekoniecznie do koszyka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Nie ma to jak własny warzywniaczek :) Można jeść prosto z krzaczka :)
OdpowiedzUsuńGroszek prosto ze swojego warzywniaka pychotka.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjecia oglada sie z wielka przyjemnoscia, mozna bez konca.
Serdecznie pozdrawiam.
...Raj jakiś letni tam masz kochana!!!Ja bym się stamtąd nie ruszała na żadne wakacje!!Groszek pyszota...już się objadałam w tym roku troszeczkę...pozdrawiam i pięknego urlopu zyczę!
OdpowiedzUsuńKocham świeży groszek, ten słodkawy smak i zapach :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze slicznie.
zdjęcie małych stópek - rewelacja :)
buziole :**
Piękne zdjęcia! Aż chciałoby się zanurzyć u Ciebie w tej sielskości:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przyznam,że dawno nie miałam okazji smakować porzeczek,poziomek i zielonego groszku rwanych prosto z krzaczka-jaka szkoda..
OdpowiedzUsuńUrocze to wszystko!
Ale u Ciebie sielsko:) świetne zdjęcia! ja co prawda groszki nie lubię,ale porzeczki i poziomki to chętnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Taki groszek jadłam ostatni raz w dzieciństwie - u mojej babci... Twój warzywny ogródek przyprawił mnie o dreszczyk zazdrości - jest dokładnie taki, jaki chciałabym mieć... Sielsko, wiejsko, wakacyjnie - piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAlez piekne zdjecia, prawdziwie sielskie-anielskie, jak moje dziecinstwo. A ta panna na drabince to chyba moj sobowtro z tamtych czasow, tez bylam taka lobuziara...:)Dziekuje za mile wspomnienia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam swiezy zielony groszek!Moj maz zreszta tez!I tak na niego polowal w zeszlym roku ze jak poszedl na targ aby go kupic wrocil z zielona szeroka fasolka szparagowa :):)Moze w tym roku sie uda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zielony groszek uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńNiestety jedynie mogę go zakupić a to nie to samo :o(
Ale za 10 dni zagoszczę u rodzinki i zachwycać się będę wiejskim klimatem no i groszkiem oczywiście :o)
Pozdrawiam Cię serdecznie
uwielbiam do ciebie zagladac, a ten groszek to smak dziecinstwa , wspanialy , ja w ogrodku mam tylko rukole ktora wspaniale poszla w kwiaty :( wisnie uschly przez te upaly na drzewach , nie bedzie konfitur...buu
OdpowiedzUsuńCudne klimaty,super fotki,czuć tą atmosferę igroszek też uwielbiam:)Makówki polne urocze.
OdpowiedzUsuń