Przyznaję, że to moja walizka z którą jeździłam jako mała dziewczynka na kolonie letnie.
Pomieściła wszystko to, co było mi potrzebne. Dzisiaj wydaje się taka mała. Nikt jej w podróż nie zabierze, ale ma inne przeznaczenie...
Dzisiaj urzędują w niej miśki kupione za grosze.
Obwarzanki - smaczna przekąska od zawsze.
Na siankowym wianku i świeżych liściach nasturcji -świecznik.
...a może coś dobrego spadnie ze stolika. Dżońcio czuwa !
Walizka rewelacyjna :) Miski jak z mojego dzieciństwa, kochane i przytulaśne. Masz piękną serwetę z koronką, ja mam ogrmną słabość do takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPzodr An
Walizka piękna, ja miałam niestety tylko torbę jak zwykle piękna aranżacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio:)!!
Stare walizki kojarzą mi się z podróżnikami i poszukiwaczami przygód.. nie mam pojęcia czemu, ale za to jak romantycznie :D
OdpowiedzUsuńWalizka jest piekna i ta kolekcja misiów :)
OdpowiedzUsuńI podusie, serwetki, lniany obrus - uwielbiam do Ciebie zaglądać, Twoje aranżacje sa rewelacyjne :))
buziole :**
...Cóż mam dodać???...Sianko,miśki,len...sielanka!!Jak tu nie zaglądać?Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSama mam kilka "kolonijnych" walizek. Przechowuję w nich rodzinne pamiątki. Twój aranż w prawdziwie wiejskim klimacie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przepiękna kompozycja-misie...kocham takie misie,a świecznik prawdziwie niezwykły.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają tekie stare walizki! Stworzyłaś jak zwykle piękne aranzacje:) Jesteś w tym czarodziejką!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja też mam taką starą walizkę, z którą jeździłam na kolonie, jak ja jej wtedy nie cierpiałam...
OdpowiedzUsuńTwoja fajnie zagospodarowana tymi miśkami, są urocze :))
Pozdrawiam serdecznie
Przepiękna walizka!!!!Cudne aranzacje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak zaglądam do Ciebie to jakbym przenosiła sie w inny piekniejszy wymiar. Strasznie podobaja mi sie Twoje aranżacje a te swieczuszki na liściach no cudeńko.
OdpowiedzUsuńMam tez podobna walizke, dziadkową.
Pozdrawiam niezwylke ciepło.
Sianowy wianek ze świeczkami mnie powalił...Twoje aranżacje przestrzeni są dla mnie rewelacyjne!Walizka super, mój dziadek miał taką ale przepadła!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAż się uśmiechnęłam jak tu zajrzałam :))
OdpowiedzUsuńU mnie też w temacie walizkowym.
Obważanki też uwielbiam, jak spotkam na drodze zawsze kupuję :)Jak zwykle cudnie u Ciebie.
Słonecznego weekendu życzę i tygodnia też.
przepiękna aranzacja.
OdpowiedzUsuńWalizka super.
Pozdrawiam
Piękne to wszystko!Dużo słońca i nowych zachwycających pomysłów!Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja walizeczka:) a nasza druga psinka to Korcia. strasznie zazdrosna o naszego Cerbera! w końcu to ona jest Panią domu :) buziaki
OdpowiedzUsuńCountry, Country, Country w doskonalej formie, zdjecia godne pokazania w ilustrowanym magazynie, zachwytom moim nie ma konca...:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta Twoja komozycja, wygląda jak ze sklepu Wokulskiego z "Lalki".
OdpowiedzUsuńObważanki...pycha.... Jak zawsze bardzo klimatycznie u Ciebie!!!